Masterton przeciętnie – recenzja książki “Koszmar”

sty 16, 2025 | Biblioteka

Graham Masterton to wyjątkowo popularny pisarz. Jednak chyba każdy zwolennik jego twórczości skłonny będzie przyznać, że jego książki bywają bardzo nierówne. W dorobku Mastertona znaleźć można próby zupełnie nieudane, jak i prawdziwe literackie majstersztyki. “Koszmar”, wydany w Polsce także pod tytułem “Niemy strach”, klasyfikuje się gdzieś pośrodku – zdradzając potencjał na naprawdę solidny psychologiczny thriller, ostatecznie okazuje się rozczarowaniem.

Główna bohaterka, Holly Summers, to kobieta z bagażem ciężkich życiowych doświadczeń. Jeszcze jako mała dziewczynka straciła słuch, lecz wkrótce potem posiadła umiejętność czytania ludziom z ust. Jako dorosła kobieta przeżyła tragiczną śmierć męża, od której to samotnie wychowuje dziesięcioletnią córeczkę, Daisy. Niezwykły dar, jaki otrzymała, sprawił jednak, że stała się cennym współpracownikiem policji, zwłaszcza w sytuacjach, gdy służby nie mają możliwości założenia podejrzanym podsłuchu. Na codzień Holly zajmuje się pomocą dzieciom maltretowanym i molestowanym przez rodziców i opiekunów. Podczas jednej z sądowych rozpraw, w której uczestniczy, mężczyzna oskarżony o skatowanie syna rzuca na nią indiańską klątwę – przekleństwo Kruka. Według wierzeń rdzennych mieszkańców Ameryki, Kruk to istota, karmiąca się ludzkim szczęściem. Swoim ofiarom stopniowo odbiera wszelkie powody do radości, ściąga na nich nieszczęścia, odbiera pogodę ducha, wreszcie – atakuje ciało. Od czasu rozprawy, Holly Summers prześladują rozmaite nieszczęścia i przykre zbiegi okoliczności. Kiedy w niejasnych okolicznościach zostaje uprowadzona jej córka, Holly jest pewna, że ciąży nad nią straszliwe fatum. Kobieta gotowa jest zrobić wszystko, by odzyskać ukochaną Daisy.

Graham Masterton nigdy nie miał większych problemów z kreowaniem wiarygodnych i przekonujących protagonistów, co udowadnia także w “Koszmarze”. Holly Summers to kobieta, która wiele przeszła, jednak to życiowe tragedie i przeciwności uczyniły z niej pewną siebie, ambitną kobietę, która wie, czego od życia oczekuje. Jest troskliwą i opiekuńczą matką, realizuje się zawodowo i udowadnia, że niepełnosprawność nie musi być w tym żadną przeszkodą. Holly to bohaterka, której urokowi trudno się oprzeć, mimowolnie wzbudzają sympatię czytelnika.

Niestety, wśród pozostałych bohaterów próżno szukać równie udanych kreacji. Masterton wyraźnie koncentruje swoją uwagę na Holly, zaniedbując nieco pozostałe postacie. Ned, z którym przyjaciele głównej bohaterki usiłują ją wyswatać, pojawia się tylko w kilku scenach. Mickey, z którym związany jest ciekawy fabularny twist, to dość typowy przykład mężczyzny bezskutecznie starającego się o kobiece względy. Wszyscy inni – wraz z córką Holly, jej znajomymi z pracy i osobami, którym zawodowo udziela ona pomocy, pojawiają się epizodycznie i nie ma możliwości bliższego zaznajomienia się z nimi.

“Koszmar” wbrew tytułowi (notabene, przetłumaczonemu dość nietrafnie), nie jest horrorem sensu stricte. Powieść niemal do końca rozwija się jak całkiem typowy, solidny psychologiczny dramat. Co prawda Holly często ma wrażenie, że ktoś podąża jej śladami, z czasem coraz bardziej przekonując się, że w legendzie o Kruku może tkwić ziarno prawdy, jednak przez dłuższy czas motywy te pozostają gdzieś w tle. Masterton dużo uwagi poświęca pracy Holly, która na codzień zmaga się z problemem seksualnego wykorzystywania najmłodszych. Autor przedstawia go bardzo sugestywnie, niejednokrotnie serwując wstrząsające, związane z nim sceny i opisy, a także konfrontując relacje ofiar i oprawców, którymi często są rodzice i opiekunowie, w tak patologiczny i krzywdzący dzieci sposób leczący własne frustracje. Masterton nie byłby też sobą, gdyby w powieści zabrakło scen i wątków erotycznych. Wydarzenia, odbywające się po jednym z bardziej zaskakujących zwrotów fabuły, wręcz ociekają seksualną perwersją. Niestety, samo zakończenie pozostawia czytelnika z uczuciem niedosytu. Rozwiązanie fabuły jest – biorąc pod uwagę poziom, do którego przyzwyczaił nas Masterton – niezbyt błyskotliwe.

“Koszmaru” zdecydowanie nie można umieścić w czołówce wydanych dotąd w Polsce książęk Mastertona. W porównaniu z powieściami jego autorstwa, które dotychczas ukazały się w naszym kraju, historia Holly Summers i ciążącego nad nią fatum jest mało odkrywcza i nieświeża. Przejmująca główna bohaterka i zwrócenie uwagi na problem molestowania seksualnego nieletnich to stanowczo za mało, by polecić “Koszmar” miłośnikom literackiego horroru. Zwłaszcza, że grozy tu jak na lekarstwo.

Ocena: 4/10

Tytuł: Koszmar

Tytuł oryginału: Unspeakable

Autor: Graham Masterton

Wydawnictwo: Albatros

Rok wydania: 2005

Liczba stron: 208

ISBN: 83-7359-038-2

Damian Bartosik

Bloger i autor

Miłośnik kultury i autora bloga, który od ponad 20 lat dzieli się swoją pasją z innymi.

Najnowsze artykuły

Pokoje

Biblioteka

Sala kinowa

Pokój gier

Gabinet

Salon

Lamus

Zapisując się do newslettera akceptuję postanowienia Polityki prywatności

Śledź mnie

Przeczytaj również

cRPG wszechczasów – recenzja gry “Baldur’s Gate”

cRPG wszechczasów – recenzja gry “Baldur’s Gate”

1998 rok był dla miłośników komputerowych gier fabularnych rokiem szczególnym. To właśnie wówczas światło dzienne ujrzały "Wrota Baldura" - kultowa gra gatunku, przez wielu nazywana bez ogródek najlepszą grą cRPG w dziejach elektronicznej rozgrywki. Produkcja, która...

Rozpusta na wielkim ekranie – recenzja filmu “Kaligula”

Rozpusta na wielkim ekranie – recenzja filmu “Kaligula”

Była połowa lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia, kiedy włoski reżyser Tinto Brass, znany dotychczas z tanich filmów erotycznych, stanął przed niepowtarzalną szansą nakręcenia wysokobudżetowej produkcji, przedstawiającej historię jednego z najbardziej...