Mam na imię Damian i od ładnych kilkunastu lat mieszkam w stolicy Wielkopolski. Ponad dwadzieścia lat temu wspólnie z dobrym kolegą założyłem portal Bestiariusz.pl, który był poświęcony szeroko pojętej fantastyce. Przez lata recenzowałem na nim różnego rodzaju dzieła kultury, w zdecydowanej większości związane z tematyką serwisu, pod ambitnym pseudonimem „Naimad”, będącym anagramem mojego imienia.

Lata mijały, Bestiariusz z różnych powodów został zamknięty, a jednak zbudowany za nastolatka nawyk brał górę i ilekroć zasiadałem do książek, filmów, czy gier, bądź odwiedzałem nowe miejsca – emocje towarzyszące tym kontaktom z kulturą i ze światem przelewałem na windowsowy Notatnik. Być może artykuły, które pisałem na przestrzeni lat i które z ogromną przyjemnością piszę do dzisiaj, starając się być w miarę na bieżąco z wydarzeniami kulturalnymi, ale i systematycznie nadrabiając zaległości sprzed lat – przydadzą się komuś z Was. Jeśli będzie Wam się je czytało choć w połowie tak przyjemnie, jak mnie mijał czas na ich pisaniu – będę szczęśliwy.

Powód nazwania bloga w taki, a nie inny sposób był całkiem prozaiczny. Otóż w czasach, kiedy zaczynałem książkową przygodę, jednym z moich marzeń był tytułowy Dom Pełen Książek. Taki, w którym uginające się pod grubymi tomami regały dominowałyby nad elektroniką i innymi znamionami współczesności, a zapach pożółkłych kartek unosiłby się w powietrzu niemal od drzwi wejściowych. Będąc w drodze do realizacji tego celu w materii fizycznej, postanowiłem wznieść podobny Dom w formie cyfrowej i zaprosić do niego każdego, kto tylko będzie miał ochotę go odwiedzić.

Jeśli chcesz się ze mną skontaktować – napisz wiadomość na adres [email protected] 

Powód nazwania bloga w taki, a nie inny sposób był całkiem prozaiczny. Otóż w czasach, kiedy zaczynałem książkową przygodę, jednym z moich marzeń był tytułowy Dom Pełen Książek.